W roku 1966 podjęto próbę stworzenia "nowego" Duesenberga.
Virgil M. Exner (na pierwszym zdjęciu po prawej) zaprojektował auto na podwoziu Imperiala napędzane widlastą ósemką o pojemności 440 cali sześciennych. Bodźcem do budowy auta były jego ""Revival Cars", seria projektów będących próbą odrodzenia zapomnianych już luksusowych marek: Mercer, Pierce Arrow i Bugatti.
Design był zupełnie inny od wskazówek i szkiców wykonanych przez Exnera jeszcze w roku 1963. Zbudowano prototyp w zakładach Ghii w Turynie we Włoszech. Koszt wyniósł aż 60,000 $! Fritz Duesenberg, syn Augusta i kuzyn Freda Duesenberga, założycieli firmy, został prezesem nowozałożonej firmy nazwanej a jakże, Duesenberg. Cena detaliczna wynosiła aż 19500 dolarów(!), a jednak sprzedano aż 50 samochodów. Wśród pierwszych klientów znaleźli się Elvis Presley i Jerry Lewis.
Nigdy nie rozpoczęto seryjnej produkcji. Sprawa się rozbiła o prowizję dla Jamesa J. Salinasa, który "sprzedał" dziesięć aut w Hollywood. Prowizja wynosiła 500 $ od każdego sprzedanego wozu, mimo to firma nie była w stanie zapłacić należnej mu kwoty. Ponadto uruchomienie produkcji wymagału wyłożenia dwu i pół miliona dolarów. Spółka takich pieniędzy niestety nie miała.To był już koniec.
Prototyp był przez wiele lat częścią wystawy w "Auburn-Cord-Duesenberg-Museum". Obecnie samochód nalezy do znanego kolekcjonera Joe Bortza.
Długość: 244,7 cali
Rozstaw osi: 137.5 cali
Szerokość: 80,32 cali
Wysokość: 57 cali
Przednia oś: 61,8 cali
Tylna oś: 62,36 cali
Waga: 5700 funtów