Przez wiele lat budowano specjalne konstrukcje samochodów w celu rozreklamowania jakiegoś niesamochodowego produktu przed szerszą publicznością. Zazwyczaj była to powiększona replika jakiegoś produktu wstawiona w konstrukcję samochodu, z których zapamiętano zwłaszcza samochody Oscar-Meyer Wiener z lat 70-tych reklamujące hot-dogi. Innym szczególnym przypadkiem jest Chrysler Zippo wyprodukowany w Bradford w Pensylwanii jako jeżdżąca reklama długowiecznych zapalniczek Zippo.
Założyciel firmy George G. Blaisdell zainteresował się takimi samochodami i dostrzegł w tym możliwości wyjątkowej promocji swej firmy. Podstawą dla Zippo stał się czarny Chrysler Saratoga New Yorker z 1947 roku.
Firma nabyła to auto i wysłała do firmy Gardner Display w Pittsburghu w celu przeróbki. Zbudowany kosztem pomiędzy 25,000 and $30,000 dolarów (nie zachowały się dokładne rachunki) zapewnił "bezbłędną rozpoznawalność" produktu. Dwa potężne zapalniczki ukrywające fioletowe neony imitujące ogień wraz z otwartą pokrywą robiły kolosalne wrażenie. Auto przypominało bardziej pancerny wóz niż samochód osobowy. Reszty dopełniał napis i emblematy Zippo na masce i bokach nadwozia. Auto było nie do pomylenia z innymi.
Lokalny dealer Zippo, Dick O'Day wyruszał autem na długie i dalekie podróże reklamowe po Stanach na przełomie lat 40-tych i 50-tych. Auto było wyposażone w duże głosniki, odtwarzacz i radio. To wszystko wpłynęło na wagę konstrukcji samochodu i było przyczyną pęknięć opon w czasie jazdy. By zaradzic tego rodzaju problemom, firma wysłała Zippo do firmy Toohey Motors, lokalnego dilera Forda w Pittsburghu. Zdecydowano przełożyć nadwozie na podwozie Forda w celu eliminacji wstrząsów. W czasie przeróbek odkryto, że wysokość samochodu wyklucza ponowną rejestrację. Dodatkowym kosztem prawie 40 tys $ obniżono wysokość samochodu. Zippo reklamował firmę do początku lat 70-tych, później został zapomniany.
Gdy Blaisdell po latach chciał odnaleźć auto, z rozczarowaniem odkrył, że firma Toohey Motors już od dawna nie istniała, przepadł też jakikolwiek ślad po samochodzie. W celu upamiętnienia 65-lecia istnienia firmy i jubileuszu 50-lecia Zippo, firma zleciła wykonanie repliki w 1996 roku. Zlecenia podjął się Joe Griffin z Memphis w stanie Tennessee za podstawę biorąc Chryslera Saratogę z 1947 roku.