Comments

You are here:American Cars»Cars' Index»F»Ford»Ford Trucks»1990s Ford LT 850 Louisville
Monday, 02 January 2012 21:07

1990s Ford LT 850 Louisville

POLAND, EUROPE

Car Story

 

Fordy w kanałach
tekst i zdjęcia Dagmara Czarska

     Po ulicach Krakowa krążą pastelowe ciężarówki marki Ford. Jedna jest mniejsza, druga większa. Obie intrygują kolorem nadwozia i maszynerią, którą dźwigają na grzbiecie. Groszkowozielony van, Ford Econoline ma na bokach napisy "Telewizyjna Inspekcja Kanałowa". Miejskie Przedsiębiorstwo Kanalizacji i Kanalizacji kupiło go od amerykańskiej firmy "Aqua-Tech" za 500 tys. złotych.

    Telewizja kanałowa

    - Dawniej stan techniczny kanałów, do których nie dało się wejść, sprawdzano za pomocą światła i lusterka. Teraz pomagają nam w tym urządzenia telewizyjne - mówi inż. Tomasz Czapiński z MPWiK. Wyposażony do inspekcji samochód posiada dwie kamery telewizyjne, magnetowid, komputer i drukarkę. Większa kamera porusza się na wózku, ciągnąc za sobą 300-metrowy kabel, mniejszą przepycha się na sztywnym kablu.

    - Startując spod świateł, wygrywam ze wszystkimi - chwali się Sławomir Porębski, kierowca vana - ten samochód to typowy amerykański ambulans, ma pojemność silnika wiekszą od Stara - dodaje. Ośmiocylindrowy silnik o pojemności 7,3 l, w połączeniu z dobrze zestopniowaną automatyczną skrzynią biegów, zapewnia cichą i płynną jazdę. Bezpieczeństwo i komfort jazdy daje wyposażenie, ABS, poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy. Wnętrze vana składa się z kabiny kierowcy oraz osobnej kabiny operatora sprzętu elektronicznego. Każda z nich ma własną klimatyzację.

    Zielona gruszka

    Kiedy kamery sprawdzą dokładnie stan kanału, przychodzi czas na B10. Jest on skonstruowany na bazie typowego podwozia ciężarówki, Forda LT 850 Louisville. Ma 11,7 m długości i 2,6 m wysokości, a waży ponad 20 ton. Jeden taki samochód kosztuje ponad 7 mld starych złotych. B10 są samochodami używanymi do czyszczenia kanałów i wydobywania z nich wszelkich zanieczyszczeń, nawet cegieł. Mogą pracować w zimie przy piętnastostopniowym mrozie. Czyszczą duże kolektory przełazowe, nadają się też do czyszczenia i pogłębiana studni oraz osuszania wykopów. Z pomocą 200-metrowego węża ssącego, zakończonego metalową końcówką, wyciągają osad spod ścieków i przepompowują go do beczki. Robią przy tym jednak dużo hałasu, czym narażają się mieszkańcom Krakowa. Aparatura pokładowa jest zasilana prądem 220V, wytwarzanym przez prądnicę. Do obsługi wystarczą dwie osoby, oczywiście po wcześniejszym przeszkoleniu. Ciężarówka jest napędzana potężnym, sześciocylindrowym turbodieslem o pojemności 8,3 l, osiągającym 275 KM. Napęd na koła przekazuje ręczna skrzynia biegów. Obydwa samochody, Econoline i Louisville, choć napędzane silnikami Diesla, mają zamontowane katalizatory.

Leave a comment

Make sure you enter the (*) required information where indicated.Basic HTML code is allowed.

Interesting Websites